sty 13 2016

co by tu....


Komentarze: 3

Zaniedbałam bloga...widać gołym okiem. Nie mam czasu ani ochoty...i może też nie dzieje się nic ciekawego. ..sama nie wiem...nie chce mi się nic...totalnie...kupilam jedynie dwie książki. Jakieś poradniki czy coś w tym stylu..."Odwaga. Pokonaj strach, zyskaj pewność siebie i ciesz się życiem"Debbie Ford oraz "miłość toksyczna. Miłość dojrzała.  Coaching ralacji"Maciej Bennewicz...i będę czytać...ciekawe czy coś mi to naświetli...czy jeszcze bardziej namiesza mi w głowie. ..:/   Fizycznie czuję mega źle. ..psychicznie jeszcze gorzej...Czuję że Groszek mnie zostawia :/ takie mam sny...

 

P.s. czeka mnie spokojny weekend. ..chyba...bo Pan Perfekcyjny ma zostać w trasie...oby...

bardziejtrzydziestka : :
22 stycznia 2016, 05:24
Jak lektury?
14 stycznia 2016, 11:48
Wizyta przełożona na wtorek...Z Nim się spotykam...zatracam się. ...i nie chcę przestać...jest mi bardzo bliski...kocham go...uwielbiam z Nim przebywać. ..patrzeć na Niego...uwielbiam. ..i co ja mogę? Nic. ..bo to właśnie mój świat do którego uciekam coraz częściej. ..
13 stycznia 2016, 21:14
A jak wizyta u lekarza? Jestes prawie w polowie... Nie powinno sie juz stac nic zlego. Stan emocjonalny przenosi sie na stan fizyczny... A jak sprawy z Nim?

Dodaj komentarz