gru 06 2015

a miało być tak pięknie...


Komentarze: 5

Po spędzeniu jednej z najpiękniejszych nocy jakie tylko pamiętam...pora wracać do rzeczywistości. Chyba nie powinnam mówić nikomu o tym, że piszę. Zwłaszcza męskiej części populacji...bo oczywiście moje słowa "wypowiedziane" mogą zostać źle zrozumiane...no dlaczego mnie to nie dziwi???...ale cóż...sprawa się rąbnęła...przeczytał. Nie...nie Pan Perfekcyjny, bo nawet jakby on to zrobił...miałabym to gdzieś...przeczytał On...no tak...zapomniałam napisać...jest On...

On był,jest i będzie...w moim życiu, w myślach...chyba już zawsze...tak myślę...nie odłączna, wyryta w mojej głowie...a co chyba najgorsze to w sercu...osoba...

Dlaczego "najgorsze"? Bo nie potrafię sobie z tym poradzić...Jestem w zajeb***** trudnej sytuacji ale myślę, że wkrótce będę w 100% wiedziała na czym stoję...

Dziś źle się czuję... fizycznie...i psychicznie....gdybym tylko mogła cofnąć czas...byłabym mądrzejsza...troszkę, ale jednak... 

p.s. zamknąć oczy i przestać na chwilę istnieć...tak na dziś...

bardziejtrzydziestka : :
07 grudnia 2015, 15:45
Jesteś w ciąży... Gratulacje :D tylko niestety się nie cieszysz... Bo to nie ten... Ale Ono już jest. Nie myśl że chciałabyś je stracić... Wiem wiem że dla jednych to tylko płód... Ale ja sama byłam niedawno w ciąży. Pamiętam to cudowne uczucie jak zobaczyłam bicie maleńkiego serduszka! Szkoda że tak późno wyszła sprawa z Nim... Szkoda że nie odnalazłaś Go miesiąc szybciej...
07 grudnia 2015, 15:23
nie mogę z nim być...bo...jeśli teraz będzie lekarz...to być może będzie już słychać sedruszko...kto wie...ostatnio tez było słychać...ale biło tylko prawie 2 tyg :/ ...i wiem wiem...bardzo chcę mieć dziecko...ale nie teraz...nie z Panem Perfekcyjnym...za to z Nim...było by już dobrze...dlatego nie mogę :/ ale jeszcze może los się odmieni...bo już raz straciłam coś czego nie chciałam :( tęsknie za Nim coraz bardziej...los pokaże...a On? nie wiem co czuje dokładnie...ale...wiem że chciałby...
07 grudnia 2015, 09:33
Dlaczego nie możesz z Nim być? Całe życie jest zagmatwane... A On? Czy coś do Ciebie czuje?
07 grudnia 2015, 05:44
moja jedyna miłość życia...nie żaden kochanek czy coś w tym stylu...ja mogę jedynie na niego patrzeć...i już jest cudownie...ale...nie mogę narazie z nim być...zagmatwane to...mam nadzieję, że wkrótce się wszystko wyjaśni...
06 grudnia 2015, 20:33
Zabrzmialo bardzo tajemniczo... Jakas Twoja wielka milosc? Nie mozebyc Twoj ale tez zadnejinnej? Piszesz tak jakbys z Nim spedzila namietne chwile...

Dodaj komentarz