a miało być tak pięknie...
Komentarze: 5
Po spędzeniu jednej z najpiękniejszych nocy jakie tylko pamiętam...pora wracać do rzeczywistości. Chyba nie powinnam mówić nikomu o tym, że piszę. Zwłaszcza męskiej części populacji...bo oczywiście moje słowa "wypowiedziane" mogą zostać źle zrozumiane...no dlaczego mnie to nie dziwi???...ale cóż...sprawa się rąbnęła...przeczytał. Nie...nie Pan Perfekcyjny, bo nawet jakby on to zrobił...miałabym to gdzieś...przeczytał On...no tak...zapomniałam napisać...jest On...
On był,jest i będzie...w moim życiu, w myślach...chyba już zawsze...tak myślę...nie odłączna, wyryta w mojej głowie...a co chyba najgorsze to w sercu...osoba...
Dlaczego "najgorsze"? Bo nie potrafię sobie z tym poradzić...Jestem w zajeb***** trudnej sytuacji ale myślę, że wkrótce będę w 100% wiedziała na czym stoję...
Dziś źle się czuję... fizycznie...i psychicznie....gdybym tylko mogła cofnąć czas...byłabym mądrzejsza...troszkę, ale jednak...
p.s. zamknąć oczy i przestać na chwilę istnieć...tak na dziś...
Dodaj komentarz